Jeżeli masz jakieś pytanie do kart, do wróżki itp.. Możesz je zadać tutaj: Zadaj pytanie
Witam Pani Xynewo. Zwracam się do Pani ponownie. Pomimo, ze karty tarota nie wrozą dobrze mojemu małżeństwu, chciałabym go ratowac. Nadal ja i mąż mieszkamy oddzielnie – w Polsce oddaleni od siebie o kilkaset km. Czasami rozmawiamy na skype – przewaznie z mojej inicjatywy. Mąż zawsze uwazał rozmowe za zbedna, a teraz tym bardziej. Nie jest wylewny, bywa tez czasami bardzo nieprzyjemny i często z byle powodu wybucha i wylącza się. Nie zabiega o nasz związek. Tak jak „dobrzy” ludzie donoszą szuka ponoc bogatej starszej kobiety, a jeżeli bez majatku – tylko mloda. Z tego wynika, ze nasze małżeństwo już przekreślił. Uczucia nazywa pierdolami, ze się tym nie naje. Wszystko sprowadza do majatku i pieniędzy. Nie ma pieniędzy, nie ma miłości. Czy to jest jego gra, czy faktycznie ja jako zona nie licze się już dla niego. Na temat rozwodu również nie chce rozmawiac. Co dalej z naszym małżeństwem? Planuje w I”2015 wyjechac ponownie do NY. W Polsce nie chce poddac się zabiegowi na kolano. Czy zaprosi mnie na swieta i razem przywitamy Nowy Rok. Jolanta 5.11.1951, Jan 26.01.1958. Serdecznie pozdrawiam i bardzo dziekuje za odpowiedz. Jolanta 1074 odsłon0 odp.0 głosów
1194 odsłon0 odp.0 głosów
1011 odsłon0 odp.0 głosów
1125 odsłon0 odp.-1 głosów
1802 odsłon1 odp.1 głosów
1210 odsłon0 odp.0 głosów