Jeżeli masz jakieś pytanie do kart, do wróżki itp.. Możesz je zadać tutaj: Zadaj pytanie
1148 odsłon0 odp.1 głosów
1228 odsłon0 odp.0 głosów
1203 odsłon0 odp.0 głosów
1109 odsłon0 odp.0 głosów
1117 odsłon0 odp.0 głosów
1268 odsłon0 odp.0 głosów
1291 odsłon1 odp.0 głosów
Witam Pani Xynewo, Mam na imie Jolanta. Jestem w drugim małżeństwie od 4 lat. Niestety nie układa nam sie. Obecnie mieszkamy oddzielnie – w Polsce, oddaleni od siebie kilkaset km. Przechodzimy kolejny kryzys. Zdaje sobie sprawe z tego, ze zawsze wina lezy pośrodku. Mąż mój jest osoba roszczeniowa i ząda zupełnego podporządkowania, natomiast ja bylam i jestem osoba niezalezna. Ktos kiedys powiedział, ze jesteśmy z roznych połek i chyba troche prawdy w tym jest. Mąz obecnie nie chce ze mna rozmawiac. Ostatnia rozmowa odbyla się kilka dni temu na skype z mojej inicjatywy, jeżeli można nazwac to rozmowa. Był to raczej monolog ze strony męza obiawiajacy się krzykiem, pretensjami i ciągłym wylączaniem się. Pretensje o pieniadze i majatek nie pochodzący ze wspolnego dorobku. Mąz mój ma podwojne obywatelstwo polskie i amerykańskie. Jeżeli wystepuje u nas problem, zabiera sie i wyjezdza do USA. Chce nadmienic, ze przed slubem mąz był bardzo oddanym mi człowiekiem, duzo obiecywal, m.in. zielona karte i barwne zycie. Natomiast ja niczego nie obiecywałam, tylko lojalność. Moje pytanie: czy tarot rokuje temu małżeństwu przyszłość, czy raczej rozwod? Mąz skręcił noge w kolanie, czy będzie operowany? Bardzo proszę o przeslanie anielskie. 1489 odsłon0 odp.0 głosów