Co z nami?

Anna zapytał 7 lat temu

Anna 15.03.1975 i J. 14.05.1974 rozstaliśmy się 3miesiące temu , miesiac temu przyjechał do mnie z przeprosinami , twierdzi , ze mnie kocha i tęsknił bardzo . Dałam nam sznsepostawiłąm waruek zero picia alkoholu , powiedziałam mu , ze według mnie jest alkoholikiem i , ze sam sobie nie poradzi .Rzeczywiście próbował być czysty , ale jednak się złamał i spotkaliśmy się i cały czas chciał przeforsować alkohol w naszym zwiazku . Nanaszym wyjeżdzie gdzie miało byc miło i pieknie po 15minutowejrozmowie gdzie chciał dla mnie wszystko zostawiac gdzie się niezgodziłam bo uważam , ze to chore i nieodpowiedzialne i alkohol krązący w naszej rozmowie , wyszłam i powiedziałam , ze to koniec , ze wybrał po raz kolejny ,a ja na alkohol się nie godzę . Czy On coś przemyśli na temat leczenia i czy czasem myśliomnie czy mnie nienawidzi , ale ja nic innego nie mogłam zrobic tylko postawić granice , mam syna jestem po rozwodzie wiem co to uzależnienie . Czy On się odezwie do mnie czy czasem myśli i załuje . bo probował odbijać piłkę , ale jasię nie dałam wciągnąć w rozmowe , chciałam wszystko powoli ,a On szybko. Pozdrawiam Ania 

Twoja odpowiedź

9 + 10 =