Witam serdecznie.
Na pytanie \”Czy nasza znajomość ma szansę się rozwinąć?\” Wypadły kolejno: sąd ostateczny, papież, słońce.
By troszkę przybliżyć sytuację. Mój ex odnalazł mnie po niemal 3 latach. To on zakończył naszą relację bardzo mnie raniąc i niewiele wyjaśniając. Teraz po pierwszym spotkaniu po takim czasie wyjaśnił, że \”przerosło go to co wtedy zaczął do mnie czuć\”. Nie potrafił patrzeć mi w oczy, i miał szkliste spojrzenie. Widzę, że też to przeżywa. Wydaje sie być szczery, ale nie wiem czy dać mu drugą szansę.
Bardzo uprzejmie proszę o interpretacje oraz możliwe naświetlenie sytuacji. Z góry dziękuję.
Dominika.
Witam.
Pani Dominiko, dla ułatwienia podpowiem pani, że kiedy rozkłada sobie pani karty, warto przypisywać im konkretne pytania. Bo inaczej odpowie nam sąd ostateczny na pytanie – czy on nadal mnie kocha, a inaczej na pytanie czy zrozumiał swój błąd. Nie bardzo wiem jakiego rozkładu pani użyła, jednak dobrze, że wyjaśniła pani waszą sytuację. Powiem tak, karty są pozytywne, jeśli chodzi o oczyszczenie i zaczecie wszystkiego od nowa, pan raczej sam rozliczy się z błędu jaki popełnił, jestem nawet skłonna uwierzyć, że poprzysiągł sobie więcej takiej głupoty nie powtórzyć. Jednak widać tu problem z radzeniem sobie ze zbyt wieloma emocjami na raz. O ile pani nie jest obecnie zaangażowana w inną relację, to można dać szansę temu związkowi, dobrym krokiem byłoby tu ustalić aby to on przejął inicjatywę, i starał się odbudować waszą relację.
Pozdrawiam
Witam serdecznie.
Na pytanie \”Czy nasza znajomość ma szansę się rozwinąć?\” Wypadły kolejno: sąd ostateczny, papież, słońce.
By troszkę przybliżyć sytuację. Mój ex odnalazł mnie po niemal 3 latach. To on zakończył naszą relację bardzo mnie raniąc i niewiele wyjaśniając. Teraz po pierwszym spotkaniu po takim czasie wyjaśnił, że \”przerosło go to co wtedy zaczął do mnie czuć\”. Nie potrafił patrzeć mi w oczy, i miał szkliste spojrzenie. Widzę, że też to przeżywa. Wydaje sie być szczery, ale nie wiem czy dać mu drugą szansę.
Bardzo uprzejmie proszę o interpretacje oraz możliwe naświetlenie sytuacji. Z góry dziękuję.
Dominika.
Witam.
Pani Dominiko, dla ułatwienia podpowiem pani, że kiedy rozkłada sobie pani karty, warto przypisywać im konkretne pytania. Bo inaczej odpowie nam sąd ostateczny na pytanie – czy on nadal mnie kocha, a inaczej na pytanie czy zrozumiał swój błąd. Nie bardzo wiem jakiego rozkładu pani użyła, jednak dobrze, że wyjaśniła pani waszą sytuację. Powiem tak, karty są pozytywne, jeśli chodzi o oczyszczenie i zaczecie wszystkiego od nowa, pan raczej sam rozliczy się z błędu jaki popełnił, jestem nawet skłonna uwierzyć, że poprzysiągł sobie więcej takiej głupoty nie powtórzyć. Jednak widać tu problem z radzeniem sobie ze zbyt wieloma emocjami na raz. O ile pani nie jest obecnie zaangażowana w inną relację, to można dać szansę temu związkowi, dobrym krokiem byłoby tu ustalić aby to on przejął inicjatywę, i starał się odbudować waszą relację.
Pozdrawiam