Witam. Rożnicie się dość mocno, ale wiadomo nie od dziś że przeciwieństwa się przyciągają. On troszkę taki czaruś,aby zdobyć to, na czym mu zależy potrafi zrobić dużo ,nie wszystko też co mówi pokrywa się z prawdą, ale to tylko po to aby zablysnąć.Często może zmieniać zdanie w pewnych sprawach,również słabo uczy się na błędach,może ranić innych nie zdając sobie z tego sprawy. Długo chowa urazę, a rozczarowanie na długo psuje mu humor. Przy kłótniach raczej nie jest wulkanem, nie wybucha nagle i nieprzewidzianie, jednak może często wymijająco odpowiadać lub nawet mówić to ,co jemu przynosi w danej chwili korzyść.Oprócz tego że zdarzać się mogą mu kłamstwa lub obiecanki bez pokrycia, nie jest osobą nieuczciwą z zamiaru. Czy jest odpowiedni? Pani teraz może to ocenić, proszę pamiętać jednak, ze nie łączy was jeszcze głębsza relacja a człowiek pod wpływem uczuć potrafi się zmieniać, wiec ocenia pani teraz powierzchownie.Pozdrawiam

Dziękuję pięknie, pozdrawiam