Ponad rok temu skończył się mój zwizek z X. Bardzo Ci kochałam I szczerze to dalej coś do niego czuję .Od roku mam nowego chłopaka którego kocham . X nie wyszedł z mojej głowy ani z serca . Obecnie utrzymuje bliższe kontakty z moja była przyjaciółka ( przez któraś skończył się nasz związek ponieważ namieszała , wchodzila nam w życie z butami , dzwoniła , pisała do niego o każdej porze dnia i nocy )z tego co wiem to piją że saoba co tydzień ona chce czegoś więcej A on ja zlewa. Ostatnio pisaliśmy ze sobą . I czulam sie tak jak kiedys , poprostu szczęśliwa . Mój chłopak o niczym nie wie a ja jestem rozdarta pomiędzy przeszłością A teraźniejszością . Pomocy .
Witam.
Pani Amelio życie przeszłością będzie pani sprawiać wiele bólu, będzie pani krzywdzić siebie i innych. Pan X tak naprawdę pozwolił żeby ten zwiazek się rozpadł, mało tego on czuł się w tej relacji bardzo ograniczany, wręcz uwięziony.Karty nie widzą dla was wspólnej przyszłości, nawet jeżeli z jakiś powodów się zejdziecie, to jest pokazane ponowne odejście. Czy warto przedłużać ten stan? Pani podświadomie dąży do kontaktu z X, skłonna jest pani nawet utrzymywać relację z osobą, która zniszczyła wasz związek. Niech pani pozwoli wypalić się resztce uczucia i da sobie szansę być szczęśliwą. Musi pani przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytanie za co kocha pani nowego partnera,i zapytać siebie czy zasłużył na to aby być na drugim miejscu. Warto doceniać to co się ma, bo los bywa okrutny i można pozostać z niczym.
Pozdrawiam.