Magiczny kącik › Kategoria: Prośba o wróżbę › Witam Pani Xynewo, Mam na imie Jolanta. Jestem w drugim małżeństwie od 4 lat. Niestety nie układa nam sie. Obecnie mieszkamy oddzielnie – w Polsce, oddaleni od siebie kilkaset km. Przechodzimy kolejny kryzys. Zdaje sobie sprawe z tego, ze zawsze wina lezy pośrodku. Mąż mój jest osoba roszczeniowa i ząda zupełnego podporządkowania, natomiast ja bylam i jestem osoba niezalezna. Ktos kiedys powiedział, ze jesteśmy z roznych połek i chyba troche prawdy w tym jest. Mąz obecnie nie chce ze mna rozmawiac. Ostatnia rozmowa odbyla się kilka dni temu na skype z mojej inicjatywy, jeżeli można nazwac to rozmowa. Był to raczej monolog ze strony męza obiawiajacy się krzykiem, pretensjami i ciągłym wylączaniem się. Pretensje o pieniadze i majatek nie pochodzący ze wspolnego dorobku. Mąz mój ma podwojne obywatelstwo polskie i amerykańskie. Jeżeli wystepuje u nas problem, zabiera sie i wyjezdza do USA. Chce nadmienic, ze przed slubem mąz był bardzo oddanym mi człowiekiem, duzo obiecywal, m.in. zielona karte i barwne zycie. Natomiast ja niczego nie obiecywałam, tylko lojalność. Moje pytanie: czy tarot rokuje temu małżeństwu przyszłość, czy raczej rozwod? Mąz skręcił noge w kolanie, czy będzie operowany? Bardzo proszę o przeslanie anielskie.
Twoja odpowiedź