Witam.
Jeśli myśli pani już o stabilności i związku partnerskim to musi pani wiedzieć, że pan o którego pani pyta ma troszkę inne podejście. Jest trochę mniej dojrzały, jest Panią zainteresowany, ma co do pani plany, chce coś zmienić w swoim życiu, ale pracować nad docieraniem się nie będzie. Jest skłonny przyjąć to, co mu los przyniesie,będzie dobrze to miło, zacznie się psuć to trudno. W tej relacji ważne jest aby od początku sygnalizować swoje oczekiwania związane z tym związkiem. Myślę że bardzo szybko uzyska pani pełen obraz, jak widzi wasz związek ten partner, właśnie przez częste rozmowy. Czy kocha? Karty mówią, że macie inne wyobrażenie miłości, zresztą u mężczyzn to częste zjawisko. Tu nie ma motyli w brzuchu i wypieków na widok pani osoby, dobrze się czuje przy pani, jest pani dla niego pociągającą i uważa… że warto spróbować. To takie zwyczajne prawda? No niestety to często tak działa, ale panowie są przekonani, że to miłość. Czy warto próbować-tak? Tylko w skrajnych przypadkach uważam, że nie warto, ponieważ życie pisze naprawdę przeróżne scenariusze, bywa tak, że najbardziej zimny emocjonalnie człowiek potrafi z czasem poczuć to, czego nigdy nie przeżył, i nagle okazuje się, że nie potrafi już żyć bez tej drugiej osoby. Nie stawiam rozkładów na całe życie, przeważnie na 3-4lat, ponieważ każda nasza podjęta decyzja, próba zmiany czegoś w naszym zachowaniu ma wpływ na przyszłość. Jaka więc najbliższa przyszłość tej relacji? Będą nieporozumienia, nawet chwilowe zawieszenie w niepewności, i oczekiwanie, oczekiwanie na to, aby pan sam zrozumiał czego tak naprawdę chce. Na chwilę obecną nie widzę, aby ten związek prowadził do małżeństwa.
Pozdrawiam
wrozba
1 odpowiedzi
Twoja odpowiedź